Forum Słodkiej Bestii

Jeżeli chcesz zobaczyć pracę, kliknij: http://i110.photobucket.com/albums/n87/bestyjka/Walhalla%20smierci/Tinne018.jpg

Tinne jest postacią, która jeszcze nie pojawiła się w "Walhalli...", ...

Miałeś cztery lata, gdy przeżyłeś swój pierwszy raz
Z nożem sam na sam za kuchenną szafką
Nie trafiłeś w serce, choć to było twym marzeniem
W ostatniej chwili świat zatrzymał cię przy sobie

Pote ...

Zniewalająco
Pokonujesz daleką drogę
Zrebrnym ekspresem łez
Wieszasz się na moim ramieniu
Jestem twoim osobistym konduktorem

Czuję na szyi twój
Zapłakany oddech
Kropelki słodko przezroczystej ...

Kochał gonić zające po lesie
Wyglądały dziwnie z ludzkimi uszami
Kopał doły w ogrodzie
A nuż ktoś wpadnie?
Zagryzał króliki sąsiadom
Bo kazali mówić sobie "dzień dobry"
Smyczy nie potr ...

Przysięgają w grze wstępnej
Na życie - to tylko petting
Czyste kroki czystej baletnicy
Tańczy w ich gardłach "Jezioro Łabędzie"

Zasypiają, zanim się narodzą
Później dorastają całkiem ...

Pagórki pod palcami
Wyrastające na autostradzie z szarego papieru
Dojrzenie konturu
Prawdziwe Tatry
Dla świata pod powiekami

Młode dłonie
Ze zmarszczkami słów wypukłych
Ogryzione prz ...

JA:
Nie poczłap mną nigdy
Pod żywopłotem
Wśród uspokojenia melisy
Stukają gwoździe

Aż się, głupi, oglądają...

W sznurówkach stoosiemdziesiątkach
Zacieśniam więzi
Gdy się już zerwą
Wiążę w ...

trzydzieści dwa tysiące
ciężkich motyli ukrywam w podbrzuszu
gdy nadnercza widzą od serca tętnicę
gdzie wilk błądzi
bo wszystko da się wytłumaczyć słowem

chcę mieć ten popęd o kwantowej bar ...

Będę pisał nadal coś
Kwiaty ironii losu gazetą owinę
Jakąś
Patrzę na stronę prawie-tytułową
Bo od tyłu zawsze wydarzenia
Bolesne dla budżetu trumiennego
Że jakiś chłopak
Zawilce zdrowego żywien ...

Nieśmiałe sardynki w odważnie zakrwawionej puszcze
Z odciętymi łbami w kształcie dwuzłotówek
Okryjesz skrzydłami połatanego
Palta
Zmawiasz modlitwę czasami w codziennych wieczornych godzinach
Dło ...

Gdzieś na długiej i pokątnej ulicy
Gdzie światła latarni bruki oświetlają
We wnętrzu starej, drapanej kamienicy
Zmierzwieni Kpiarze swój burdel mają

Tam wszystkie brudne, uliczne koty
Za opłatą ...

Cóż to za ślepka niebiesko-zielone
W maleńkiej twarzyczce klowna
Łzami-gwiazdami
Migocą upstrzone?

Cóż to za futerko poplamione krwią
Gdy przebiegło ludzkich walk zliczyć razy
Ornatem-szkarłat ...

Odkąd pamiętam i odkąd kojarzę
Byłem poetą z wzorcowym stażem
Mowę motyli, drzew, żab, kamieni
Znałem, i słów sucho płynących strumieni
Nie rozumiałem

Dla mnie istniały zasłony życia
Kurtyny s ...

Mam na imię Nelke. Tak, Nelke. Nie pytajcie o nazwisko. Nie znajdziecie go w żadnym spisie. Nie mam nazwiska.
Codziennie wieczorem chodzę po ulicach. Wzdłuż i wszerz. Może ze sklepu wyjdzie jakaś zag ...

Chłodny wiaterek zwiał Nathooe kaptur z głowy i rozwiał włosy. Nie zatrzymywał się jednak. Świadomość, że już niedługo będzie w Bastionie, nie pozwoliła mu na postoje. Czuł, że wraca do domu. Do miejs ...