 Wysłany: Pią 11:03, 04 Sie 2006 Temat postu: Anioł w przemoczonych adidasach |
|
| Nieśmiałe sardynki w odważnie zakrwawionej puszcze
Z odciętymi łbami w kształcie dwuzłotówek Okryjesz skrzydłami połatanego Palta Zmawiasz modlitwę czasami w codziennych wieczornych godzinach Dłonie pokornie złożone jak u Świętego Biedaczyny Prosisz o ciepło kraciastego koca Prosisz o czyste zbawienie darmowego deszczu I żeby choć ten pan w garniturze I ciemnych okularach plastikowych uczuć Chciał być twoim Bogiem i zlitować się Nie leżałbyś teraz jak wstydliwie zmięty List miłosny I nie odchodziłbyś tam, gdzie ponoć jest lepiej O bosych stopach w przemoczonych adidasach Nie bój nic Gdy się już spotkamy Razem wybudujemy ten świat z klocków od nowa |
|
